Historia detektora lawinowego

Zapraszamy do przeczytania artykułu opublikowanego niegdyś w Gazecie Górskiej – opisującego długą i upierdliwą drogę od anegdotycznego kanarka pod kapeluszem do powstania dzisiejszego detektora lawinowego – aż po rok 2012. Całą treść znajdziecie w tym pdf do pobrania: Historia Detektora Lawinowego (Oryginalnie opublikowano w numerze 12 Gazety Górskiej w grudniu 2012, autor: Sebastian Fijak).

Elementarz lawinowy – prelekcja

Zaczniemy od tego, co to detektor i dlaczego piszczy jak mikrofalówka pełna pop-cornu, przejdziemy do programu “panie majster, szufla się złamała! – to oprzyj się o betoniarkę!” oraz skok o tyczce (sondzie) do tematu: dlaczego Recco najlepsze jest do odnajdywania naszego plecaka lub teściowej? Wystrzelimy kilka poduszek powietrznych na dobry sen i w końcu, po łyku świeżego powietrza z Avalunga, zagramy piłką lawinową mecz roku. Na podsumowanie – urządzenie elektryczne najlepiej działa włączone do prądu, czyli jak tego wszystkiego używać.

Czytaj dalej

Wprawka do kursu

Jeszcze w pierwszych dniach stycznia martwiliśmy się, czy spadnie śnieg – spadło go mnóstwo. Na sam początek roku zaproponowaliśmy skróconą, ale bardzo treściwą formę kursu – warsztaty lawinowe. Coś na zachętę do uczestnictwa w pełnym szkoleniu dla tych, którzy w nim jeszcze nie uczestniczyli – i z drugiej strony przypomnienie wiadomości dla osób po pełnym kursie.

Czytaj dalej